Obrazy Tomasza Bukowskiego tworzą pewną całość – cykl połączony powtarzającymi się elementami kompozycji. Są to układy kwadratów, a raczej powielonych trójkątów, których przeciwprostokątna wyznacza pionową oś symetrii obrazu oraz liternictwo zazwyczaj pojawiające się przy górnej krawędzi obrazu.
Zastosowane elementy ulegają jakościowym przemianom barwnym i fakturalnym. Nigdy nie są jednoznaczne. Materia malarska i kolor stanowią podstawę, istotę wypowiedzi. Mocna faktura powierzchni obrazu zatrzymuje światło, stwarza niuanse barwne dla zastosowanej, ograniczonej, skali kolorystycznej. Siła oddziaływania materii farby zatrzymuje wzrok na płaszczyźnie płótna. Po chwili obraz staje się przepuszczalny, otwiera się przestrzeń poza sugerowanym układem pierwszoplanowych trójkątów. Głębia obrazu jest pozornie niedostępna, ale istnieje, tak jak przestrzeń poza obrazem. Centrum kompozycji, w tym wypadku środek obrazu, skupia uwagę, ale w odbiorze całościowym rodzi się odczucie oglądu fragmentu niesprecyzowanej, nieokreślonej przestrzeni. Obrazy są w zasadzie abstrakcyjne. Niosą w sobie siłę gestu malarskiego podporządkowanego w tym cyklu konstrukcji geometrycznej. Płaszczyzny, smugi barwne przenikają się wzajemnie, kontrast jest wyciszony. Świadomie stosowane odcienie szarości wyciszają brzmienie barw czystych. Kolor i forma są ograniczone, zminimalizowane. Powtarzalność raz usankcjonowanego przez artystę motywu ma swoje fundamentalne znaczenie. Artysta, malarz toczy specyficzną rozmowę z podjętym tematem. Forma, będąca źródłem inspiracji, jest ukazana w kilkunastu odsłonach i nigdy nie pozostaje taka sama, jednoznaczna w swym przekazie. Malarz opowiada o swojej przestrzeni, która ulega modyfikacji w czasie.
Czy zakończył tę opowieść, nie wiem. Wiem co zainspirowało go do stworzenia serii obrazów, w których materia malarska i abstrakcyjna wyobraźnia łączą się z rzeczywistością. Wskazaniem są litery układające się w napis KINOWILDA.
Są budynki, a kina już nie ma, ale brama z napisem KINO WILDA została zachowana, a Tomek tę bramę codziennie otwiera, bo ona prowadzi do jego domu.
Elżbieta Kantorek
Urodził się w Gnieźnie 1969 roku. Studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. W1995 r. uzyskał dyplom w pracowni prof. Jana Świtki. W 2000 r. otrzymał Nagrodę Krytyków i Dziennikarzy na XVIII Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie, a w 2003 r. całoroczne Stypendium Ministra Kultury i Sztuki. Mieszka i pracuje w Poznaniu. Prowadzi V Pracownię Malarstwa ASP.
19.11.2010 – 11.12.2010
ul. Gdańska 3