Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy
Władysław Hasior – Czas niedomknięty
28.09 – 24.11.2013
otwarcie wystawy 28 wrzesień godz. 16.00
podczas wernisażu zagra zespół The Cyclists
po wernisażu o godz. 17.00 wykład Heleny Pitoń, kustosza Muzeum Tatrzańskiego
Podstawowym celem wystawy jest przywrócenie polskiemu społeczeństwu, zapomnianego w pewnym sensie, artysty będącego w gronie najwybitniejszych polskich i światowych twórców. Wystawa ma ukazać nieprzemijającą wartość jego artystycznych dokonań. Wartość sztuki, która przebudza nawet dzisiaj. Przebudza nas, skomercjalizowanych, uwielbiających się, pustych, pozbawionych wrażliwości i metafizyki mieszkańców Polski. Wystawa ma obudzić refleksję, szczególnie młodego pokolenia, wyczyszczonego z ludzkich marzeń i głębi przeżywania bytu człowieczego. Ważnym celem jest przedstawienie Władysława Hasiora jako artystę stwarzającego sztukę noszącą w sobie istotne wartości sztuki światowej. Posługującego się współczesnym, odrębnym językiem wypowiedzi artystycznej. Wpisującego się w swój czas, znajdującego swoje miejsce w artystycznym i intelektualnym pejzażu powojennej sztuki.
Na wystawie zaprezentowane zostanie blisko 100 prac Władysława Hasiora: sztandary, portrety, assamblage, obiekty przestrzenne oraz fotografie pomników i prac znajdujących się w galerii Muzeum Tatrzańskiego na wystawie stałej. Uzupełnieniem będą wydruki fotografii, wydruki wpisów do kronik wystaw oraz prezentacja multimedialna 2500 przeźroczy dokumentujących postrzegane przez Hasiora zjawiska ówczesnej naszej przestrzeni społecznej. Zapis ten jest istotny z powodu zachowania przez autora zanikających wartości kulturowych, ale także zapis szczególnego niechlujstwa ładu przestrzennego. Przeźrocza wyświetlane będą na kilku monitorach w układzie haseł utworzonych przez artystę. Prezentacja ta ukaże nam twórcę będącego doskonałym obserwatorem i kronikarzem specyfiki polskiej przestrzeni w kontekście zjawisk ogólnoświatowych. Istotnym elementem wystawy będzie projekcja 5 filmów autorstwa Grzegorza Dubowskiego, opowiadające historię artysty i jego twórczość. Wystawie towarzyszyć będzie również obszerny katalog z licznymi reprodukcjami, tekstami kuratorów oraz esejami dotyczącymi twórczości artysty.
Istotą prezentacji ma być pokazanie związku zjawisk artystycznych z zakorzenionymi wartościami kulturowymi. Obrazowanie mitów i stanów rzeczywistych, odniesienie ich do bezpośredniości bytu codziennego jest swoistą ewangelią dla współczesnego człowieka, nam współczesnego. Wartość społeczna to fakt nieupodobania, nieumalowania się w zalewie miernoty i ciżby. Wartość społeczna wystawy, cel społeczny to odwrócenie metafizycznego niebytu. To próba postawienia, lub może przestawienia ciągu zdarzeń pozaczłowieczych na człowiecze. To także próba pokazania wartości stwarzających jednostkę ludzką, zabijaną polityczną i ekonomiczną nicością obecnej nam polskiej elity.
Władysław Hasior to artysta celowo usuwany z polskiego życia artystycznego pod koniec życia jak i po śmierci. Dla człowieka tworzącego „Wyszywanie Charakteru”, było to zapewne dramatem niezrozumienia, niewiedzy oraz zazdrości twórców i działaczy społeczno – politycznych polskiej sceny artystycznej. Wystawa ma dopowiedzieć historię czasu niedomkniętego, historię artysty zakorzenionego w kulturze polskiej, przenoszącego jej wartości ponad narodowe i religijne myślenie. Naszym celem jest ukazanie twórczości zawierającej w sobie całość polskiego, ale także ogólnoludzkiego niechlujstwa wiary, wrażliwości, metafizyki oraz niebytu ludzkiego. Czas niedomknięty – to zapowiedź istnienia twórczości Hasiora jako sumienia nieczystości, będącego stygmatem wiecznym nas samych, współczesnych początku XXI wieku – mówi kurator wystawy, dyrektor Galerii Miejskiej bwa, Wacław Kuczma.
Hanna Kirchner w tekście do katalogu wystawy pisze: „A on robił sztukę z powszedniości, z wytworów cywilizacji, z rzeczy przechowujących ślady człowieka i upływu czasu. Z namacalnych, zwyczajnych ułamków realności tworzył – nadrealność, świat ze snu, baśni, mitu, z antykwariatu kultury. Każdy, patrząc na jego „składanki”, odnajdzie w nich przebłyski czegoś znajomego – w rzeczach naszych codziennych. I nie tylko w nich. „Hasiory” majaczą tyloma skojarzeniami – to z afrykańskim plemiennym totemem, to z ludowym turoniem, to z Ofelią utopioną ( w szklanym gąsiorze!), ze świętymi obrazami i aurą sacrum, czy wreszcie z domowymi „ołtarzykami” pop-kultury. Widz staje się wspólnikiem artysty, aktorem jego teatru i odczytuje teksty z własnego kulturowego repertuaru. I z najstarszej, powszechnej pamięci ludzkości.”
Biogram
Władysław Hasior urodził się 14 maja 1928 roku w Nowym Sączu. W 1947 r. rozpoczął naukę w Państwowym Liceum Technik Plastycznych w Zakopanem pod kierunkiem Antoniego Kenara. Po ukończeniu szkoły podjął studia w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Artysta zajmował się wówczas nie tylko zgłębianiem tajników rzeźby, ale również sportem. Stypendium sportowe pozwalało mu na przetrwanie w wielkim mieście i kontynuowanie nauki. W 1958 r. w ramach pracy dyplomowej wykonał ceramiczne Stacje Drogi Krzyżowej do nowosądeckiego kościoła p.w. Św. Kazimierza. (…)
Już w 1957 r. rozpoczął pracę pedagogiczną w zakopiańskiej szkole plastycznej. Prawdopodobnie wówczas powstały pierwsze asamblaże Wdowa, Czarownik, Męka Pańska. Dwa lata później Hasior wraz z uczniami zrealizował swój pierwszy pomnik Ratownikom Górskim. Wkrótce po tym otrzymał stypendium francuskiego Ministerstwa Kultury i wyruszył w podróż, której celem była pracownia Ossipa Zadkina w Paryżu. Przy okazji udało mu się zwiedzić interesujące go miejsca na mapie Europy. Swoje wrażenia zapisywał w dzienniku, który został wydany w latach osiemdziesiątych XX wieku .
Rok po powrocie udało mu się zorganizować swoją pierwszą indywidualną wystawę, która miała miejsce w Teatrze Żydowskim w Warszawie. W 1962 roku odbyły się dwie następne w zakopiańskim BWA (razem z Antonim Rząsą) i krakowskich Krzysztoforach. (…) W latach sześćdziesiątych przyszły też kolejne realizacje plenerowe – pomniki oraz wystawy w kraju i za granicą. Od 1978 roku rozpoczyna się proces pozyskania budynku leżakowni Sanatorium Warszawianka w Zakopanem na potrzeby ekspozycji, mieszkania i pracowni artysty . Przedsięwzięcie zakończyło się powodzeniem dopiero po 6 latach, zaś samo otwarcie Galerii, funkcjonującej do dnia dzisiejszego, nastąpiło w lutym 1985 roku. Był to z pewnością przełomowy moment zarówno w karierze jak też i w życiu Hasiora. Artysta oczywiście nie zakończył podróży i prezentacji swoich prac w kraju i za granicą. Dodatkowo kontynuował również swoją działalność edukacyjną, którą prowadził w swoim mieszkaniu nazywanym żartobliwie „świetlicą powiatową”. Przy pomocy slajdów opowiadał o źródłach swoich inspiracji, o sztuce i kulturze, o rzeczywistości, którą uważnie obserwował. Ze swojej Galerii starał się uczynić miejsce spotkań wszelkich przejawów sztuki, zarówno tej „wysokiej”, jak też i „plebejskiej”. Chętnie spotykał się z publicznością, uwielbiał ją podpatrywać, przysłuchiwać się opiniom zwiedzających. Artysta zmarł na raka mózgu 14 lipca 1999 roku.
Julita Dembowska (fragment tekstu do katalogu wystawy)