Barbara Łuczkowiak operuje intelektualnym symbolizmem, bez natręctwa znaku, bliższym metaforze języka pisanego niż wizerunkowi anegdotycznego obrazu. Poważnym filarem Jej twórczości są gobeliny -wielkie, klasycznie tkane obrazy.
Doceniam je, lecz fascynujący dla mnie jest świat Jej niewielkich obrazów tworzonych techniką collage. Te niezwykle osobiste tkaniny, pieczołowicie zszywane z kawałków cudzych ubrań nasyconych cudzą fizycznością, są ŚLADEM drugiego człowieka, ale jednocześnie Jej śladem, To niezwykle ważny element programu twórczości Barbary Luczkowiak; transformacja fragmentów starych tkanin w nową jakość – jakość dzieła sztuki. Skrawki doczesności skazane na transcedentną wieczność. Dramatyzm tych fizycznych i duchowych strzępów mówi, że przy realnej fizyczności narodzin, życia, śmierci człowiek pozostaje duchowym żebrakiem; jego fizyczność jest boleśnie namacalna i dotkliwie oczywista. Barbara Luczkowiak zadaje tym samym pytanie: Gdzie podziewa się duchowość człowieka? Stanisław Andrzejewski (fragmenty wstępu do katalogu wystawy Barbary Łuczkowiak)
Wystawa: 2004.09.06 – 2004.09.30