W twórczości Hanny Ewy Masojady najistotniejszym motywem i problemem stała się nie mająca granic, metafizyczna przestrzeń. Artystka odważnie obrazuje ją swoją wyobraźnią i wrażliwością, określa w sensie filozoficznym i fizycznym. Do niedawna były to różnej wielkości kompozycje na płótnach i płachtach jedwabiu, przedstawiające abstrakcyjne formy przestrzeni. Olśniewają nie tylko subtelnymi konfiguracjami i strukturami, światłem i kolorem, ale również rytmem, muzyczną frazą. Układy barwnych plam, płaszczyzn, konturów sugerują kamienie, kokony, w których zamieszkały myśli, nastroje, emocje, wrażenia i przeżycia człowieka. / fragment tekstu – Jerzy Brukwicki, 2009 /
Pojęcia kolorów należy traktować podobnie jak pojęcia doznań zmysłowych
Ludgwig Wittgstein „Uwagi o kolorach”
Tematem mojego malarstwa jest przestrzeń – pojęcie fizyczne i filozoficzne.
Przestrzeń otwarta – kosmiczna, ziemska, ponadczasowa i ponadczłowiecza.
Przestrzeń przymknięta – na wyciągnięcie ręki i wyobraźni, umiejscawiająca
człowieka w tym życiu, z nazywaniem rzeczy.
Przestrzeń osobna – detaliczna, przybliżona, jednoznaczna.
Idę w kierunku odszukania sprawy najważniejszej dla mnie:
znalezienia przestrzeni malarskiej, zawierającej w sobie rzeczywistość otaczającą człowieka, wyrażona jego wyobraźnią, wrażliwością i oczekiwaniami.
Dziś maluję obraz, a to przestrzeń poza nim podtrzymuje cel do którego dążę.
Hanna Ewa Masojada urodzona w Warszawie. Ukończyła Politechnikę Warszawską, studiowała filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Obroniła dyplom na Wydziale Malarstwa pod kierunkiem prof. Antoniego Fałata w Europejskiej Akademii Sztuki. Odbyła studia podyplomowe u prof. Wojciecha Sadleya w Wyższej Szkole Sztuki Stosowanej „Schola Posnaniensis”. W Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu uzyskała uprawnienia pedagogiczne. Jej obrazy znajdują się w kolekcjach prywatnych i państwowych w kraju i za granicą.
Liczne podróże artystyczne i kilkuletni pobyt w Afryce Południowej były impulsem do wyboru przestrzeni i koloru jako tematu malarskiego. Jest zafascynowana sposobami interpretacji przestrzeni. Poszukiwania twórcze doprowadziły artystkę do fascynacji sztuką japońską malarstwem na jedwabiu. Kolor charakteryzuje ekspresję jej prac.
Najpóźniejszym osiągnięciem Masojady, i jednocześnie tym najtrudniejszym, są jej obrazy na płachtach jedwabiu, które maluje bez poprawek, szybkimi ruchami pędzla. Ta technika malarska zakłada wyjątkowe skupienie uwagi. Ważna jest decyzja. Choć rzecz musi wyniknąć z prób i doświadczenia, sprzyja emocji, nie kalkulacji. Na delikatnych, wpółprzejrzystych płaszczyznach rozgrywa się tutaj jak u Japończyków, którzy są mistrzami Hanny Ewy szczególny popis koloru, światła i gry z przestrzenią.
/ fragment tekstu – Danuta Wróblewska, 2008 /
W jednorodnej na pozór twórczości Hanny Ewy Masojady można wyróżnić prace, które łączą się w zespoły kilku obrazów o podobnych formach, inspiracjach czy klimacie. Wszystkie powstały w trakcie działań, których efektem są m. in. obrazy na delikatnej tkaninie niemal monumentalne wymiarem, intensywne barwą i różnorodne kompozycją. Farba w owych obrazach układa sie w stylizowane formy, tworzy plamy, kręgi czy też gęstą sitkę linii. Technika i struktura materiału nie pozwala na długie przemyślenia podczas pracy. Zamysł kompozycji musi być skończony przed jej rozpoczęciem. Każda forma i kolor są wcześniej „zobaczone” i ustalone. Kolorystyka wszystkich niemal prac jest intensywna, najczęściej wykorzystująca barwy jesieni. Istotny wpływ na kolorystyczną temperaturę obrazów miała czerwono klonowa jesień Japonii, pięknie ukazana w filmie Takeshi Kiltano „Lalki” …
Kilka prac, zwanych przez autorkę „Kokonami”, skupia uwagę odbiorcy na budowanych czernią i wyłaniających się z intensywnego kolorystycznie tła, obłych formach. Intrygujące światło przenika spod energicznie malowanych linii, które niczym w action painting pozornie swobodne tworzą nie zatrzymywaną krawędzią tkaniny kompozycję. Kokony osadzone są w swego rodzaju kosmicznej przestrzeni …
Nawiązujące do owych kosmicznych przestrzeni są obrazy budowane z plam rozlewanej na całej przestrzeni tkaniny farby, ukazujące niewielki zaledwie fragment monumentalnego wiru, jego niewielką część energiczną i żywiołową. … Kolejna grupa obrazów to kompozycje wyciszone, o zdyscyplinowanym układzie, określone pionowymi czy poziomymi podziałami, w których najmocniej unaocznia się kontrast monumentalnej formy z delikatnością materiału. …
Stałe w tym poszukiwaniu są intensywność kolorystyki, wielopłaszczyznowość komponowanych układów oraz światło, które nierzadko ledwie prześwituje przez ciemne przestrzenie. Ale to właśnie światło buduje kompozycję obrazów, tworzy jej centra, określa najistotniejsze fragmenty, buduje nową jakość. …
Malarkę bardzo fascynuje materiał, na którym tworzy. To nie tylko podłoże do rozstrzygania bardziej lub mniej egzystencjalnych problemów, to także zmaganie się z nim, podporządkowywanie jego możliwościom własnych myśli działań, czy wreszcie panowanie nad nim. …
/ fragmenty tekstu Anna Kroplewska-Gajewska „Przestrzenie snu”, 2010 /
Otwarcie wystawy: 15 czerwca 2010 godz.18.00
Wystawa czynna do 7.07.2010
ul. Gdańska 3