Jerzy Nowosielski
W naszych zracjonalizowanych i stechnicyzowanych czasach twórczość Jerzego Nowosielskiego stanowi zjawisko unikalne. Rozgrywa się ona na obszarze podstawowych i pierwotnych dla sztuki rozstrzygnięć. Zanurzona w rzeczywistości świeckiej, sięga sfery sacrum […].
Malarstwo Nowosielskiego sytuuje się pomiędzy tradycją i nowatorstwem, naturalizmem i abstrakcją, codziennością i metafizyką. Nowosielski to zarówno aktywny uczestnik powojennych batalii o nową sztukę, współzałożyciel jednego z najbardziej znaczących ugrupowań awangardowych Grupy Krakowskiej, jak i przeniknięty mistyczną aurą prawosławia pokorny rzemieślnik, twórca świętych wizerunków. Swą artystyczną inicjację Nowosielski zawdzięcza z jednej strony poznaniu sztuki nowoczesnej, ekspresjonizmu, postimpresjonizmu, Utrilla, Modiglianiego, z drugiej ujrzanemu właśnie przez pryzmat dokonań zachodnioeuropejskich awangard dziedzictwu staroruskiej ikony. Na jego edukację artystyczną składają się zarówno okupacyjne studia w krakowskiej Kunstgewerbeschule i uczestnictwo w formującej się wtedy Grupie Młodych Plastyków, jak też czteromiesięczny okres nowicjatu w Ławrze Świętego Jana Chrzciciela pod Lwowem […]. W praktyce malarskiej Nowosielskiego abstrakcja przeplata się z malarstwem figuratywnym […]. Żywioł realistyczny ma swe źródło w upodobaniu sobie otaczającego nas świata […]. Żywioł abstrakcyjny to obszar artystycznej wolności. To uwolnienie się od balastu przedmiotowości i rygorów naturalistycznej reprezentacji. To wreszcie możliwość zmierzenia się z płaszczyzną płótna i narzucenia jej harmonii płynącej z własnej intuicji i wyobraźni […]. Malarstwo Nowosielskiego jest zatem wciąż na nowo podejmowaną próbą, by rzeczywistość ziemską, rzeczywistość ubogą i marną, podnieść do najwyższej harmonii, by ją poprzez piękno uświęcić. By infernalnemu chaosowi materialnego świata przywrócić utracony porządek, którego źródło tkwi w boskiej mocy i potędze […]. „Najbardziej istotną cechą mojego programu malarskiego jest to, że nie rozdzielam sfer sacrum i profanum”. Dlatego właśnie można mówić o martwych naturach, że są wyrywaniem elementów codziennej rzeczywistości i przenoszeniem ich w sfery niebiańskie […]. Natomiast akty Nowosielskiego przez swą dwuznaczną grzeszność, cielesność i erotyzm pozwalają nam na uchwycenie świata w jego pełni. […] abstrakcje Nowosielskiego wcale abstrakcjami nie są. Przedstawiają coś bardzo konkretnego i realnego. Są ikonami anioła, zapisem naszych doznań wypływających z kontaktów ze światem bytów subtelnych wprost, a nie za pośrednictwem symboli czy protez Są wizją zjawisk czy bytów, o których już cokolwiek wiemy, ale które zaistnieć mogą w naszej świadomości i w naszym sercu tylko za pomocą takiego malarstwa. Piotr Cypryański (fragm. wstępu do katalogu wystawy Jerzy Nowosielski, BWA Bydgoszcz 2004).
Wystawa: 2004.05.07 – 2004.06.20