Każda fotografia stanowi jakiś fragment rzeczywistości, w której ważny jest utrwalony ślad działania światła. Na wystawę składa się kilka niezależnie od siebie realizowanych projektów. Ich wspólną cechą może być pewna nieciągłość w odwzorowaniu perspektywy.
Światło jako nośnik informacji jest wprawdzie kodowane na materiale jako perspektywa, jasność, barwa; ale zacierają się granice pomiędzy poszczególnymi strukturami. Fotografie te w jakimś stopniu przynależą do obszaru zakłóceń w sferze komunikacji. Ilość światła budująca obraz na powierzchni światłoczułej jest zazwyczaj na tyle dużym odcinkiem czasu, że w jakimś stopniu również sam czas staje się przedmiotem zdjęcia. Nie buduje obrazów, nie próbuje odtworzyć rzeczywistości po przez stosowanie fotograficznych zabiegów, rekonstruuje przestrzeń fotografii.
Wystawa: 2004.09.06 – 2004.09.30